niedziela, 29 stycznia 2017

Demakijaż - płyn micelarny to za mało

Niejednokrotnie słyszę lub czytam, że dziewczyny wykonują demakijaż twarzy samym płynem micelarnym. Osobiście uważam to za wielką zbrodnię kosmetyczną. Jeżeli chcesz się dowiedzieć dlaczego to zapraszam do przeczytania tego posta.


Jak wiadomo w pielęgnacji skóry twarzy ważny jest element oczyszczania. By zrobić to prawidłowo nie wystarczy użyć jedynie reklamowanych i tak bardzo popularnych płynów micelarnych, płynów dwufazowych lub co najgorsze płynów 3w1. Jest to niewystarczające gdyż taki płyn nie jest w stanie oczyścić skóry dogłębnie z makijażu i zalegającego w porach łoju. Taka skóra nie jest przygotowana do nałożenia kremu . Oczywiście uważam, że te specyfiki mogą być jednym z kilku kroków oczyszczania. 

Wykonanie prawidłowego demakijażu składa się z kilku podstawowych kroków:

1. Zmycie oczu i ust przeznaczonym do tego preparatem.
Pamiętajmy, że okolicę oka traktujemy bardzo delikatnie a demakijaż płatkiem kosmetycznym wykonujemy zaczynając od zewnętrznego kącika oka do wewnątrz.

2. Umycie skóry twarzy. W tym celu używamy różnorodnych kosmetyków z przeznaczeniem do odpowiedniego typu skóry. Mogą to być mleczka myjące, pianki, żele itp. 
Ważne by kosmetyk był delikatny i nie podrażniał naszej skóry. Demakijaż ten powinniśmy wykonywać okrężnymi ruchami zaczynając od szyi. Niewielką ilość preparatu nanosimy na zwilżoną wodą skórę, masujemy a następnie zmywamy wodą. 

3. Kolejny krok to właśnie użycie płynu np. micelarnego w celu doczyszczenia skóry i pozbycia się ewentualnych resztek make-upu.

4. Ten krok wykonujemy wtedy gdy nasza skóra jest już starannie oczyszczona. Przecieramy skórę płatkiem kosmetycznym nasączonym tonikiem, który ma za zadanie przywrócić naturalne pH skóry. 

5. Nałożenie odpowiedniego kremu. 

*Woda używana do demakijażu powinna być przegotowana. Powinniśmy uważać też na jej temperaturę nigdy nie może być za gorąca, szczególnie jeśli chodzi o cerę naczynkową. 

Pozdrawiam Paulina

4 komentarze:

  1. ja myje twarz dwa razy i to przez dobrą chwilę. Samo zmoczenie twarzy i przejechanie tak zwane do powstania piany nie wystarczy! I twarz osuszam ręcznikiem papierowym!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. To prawda na demakijaż trzeba poświęcić dłuższą chwilę. Jest to kluczowy element pielęgnacji.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja przemywam twarz płynem nawet dwa razy. Oczywiście wcześniej używam żelu micelarnego :) a na koniec tonik następnie krem lub serum :) obserwuje i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Twój każdy szczery komentarz jest mile widziany.